Smutek, żal

2010-04-17 21:16

  

Nie przeminie wszystko, nie przeminie -

kwiaty nie pogasną -

choćby przyszło ręce nam złożyć

i po prostu na zawsze zasnąć.

                              Jan Twardowski

10.04.2010r.

Minął tydzień od przerażającej katastrofy pod Smoleńskiem. Tydzień  smutku, żalu

i ciągłego rozstrząsania,  jak to mogło się stać. To nie miało prawa się wydarzyć.

A jednak...

Wczoraj byłam w Warszawie, aby wraz z rodziną, po kilkunastu godzinach oczekiwania pożegnać i oddać hołd Prezydenckiej Parze, Poległym. Mojemu PREZYDENTOWI, który stał na straży takich wartości jak: BÓG, HONOR, OJCZYZNA.

Dziękuję PANIE PREZYDENCIE.

Niewyobrażalny smutek, ból. Współczuję,  bardzo współczuję wszystkim Rodzinom, którzy stracili NAJBLIŻSZYCH w tej strasznej katastrofie.

—————

Powrót